[ECHO ŚLONSKA]  [FORUM]  [SERVIS]  [ŚLONSK]  [RUCH AUTONOMII ŚLĄSKA]

« IMPRESSUM

KONTAKT

post@EchoSlonska.com

6_05/2002

ECHO ŚLONSKA

 


AKTUELL
POLITIK
KULTUR
HISTORIA
Z ARCHIWUM
PUBLIKACJE
MINIATURY
VITA
REAKCJE
DEBATA



INFORMACJE



INDEX
FORMAT A4.PDF



ARCHIV 2001-2
SUCHEN


 


Refleksje po “Wielkiejnocy - 2002”

- tak też zanika śląskość

Przedłużając artykuły „święta, święta - 2001” oraz zbliżamy się do Europy w „Osterweiterung” pozwalam sobie na parę reflekcji z następnego pobytu na Górnym Sląsku.
Zakupione na wielkim targowisku w jednym z miast Górnego Sląska drzewko choinkowe okazało się wielkim blefem i wzajemnego się okłamywania. Choinka ta z korzeniami w dużej z ziemią donicy, okazała się po 3 miesiącach choinką bez korzeni - za jedyne 60 polskich złotych, czyli droższa od takiej samej w Niemczech o 30 zł. Tak naciągają i okłamują przyjeżdżający na Sląsk z centralnej Polski.
Na jednej z ulic, długości 200 metrów, jednego miasta, w przeciągu 6-u tygodni okradziono, zawsze w nocy, 5 małych sklepów o profilu konsumpcyjnym, żywność, odzież i narzędzia. To puszczona na pastwę rozwijającego się kapitalizmu, blokowa młodzież dokonywała sobie w równych odstępach czasu tych napadów rabunkowych. Z nudy? Czy dla przeżycia? A może w ramach kapitalistycznej konkurencji?

Peter Karl Sczepanek


Drogi Przijocielu Chris

Jużech pora razy dostoł z roztomańtych zdżodeł do zrozumiynio, że pisani o losach Górnoślonzoków wedle testamyntu od FYRCOKA - to znaczy WONGLYM, a nie OLÓWKIYM abo BLAJSZTIFTYM - to prawie, jak pisać do szuflody, abo jyny dlo takich nielicznych, co to na miejsce urodzynio som bereit godać DOMOWIZNA, a nie HEIMAT abo MAŁO OJCZYZNA.
Przikłod: Pod koniec zeszłego roku 2001 wysłołech do redakcyje "Jaskółka Śląska" tekst, w kerym było opisane WONGLYM pora faktów, zdarzyń i wydarzyń - po wydrukowaniu szóstej czynści FYRCOKA, co dostoł na miano "Pofyrcokowe skojarzynio". Nie chyciyło! Ni mom o to żolu, boch som na poczontku napisoł: ...

Rudolf Paciok


Niezorganizowani Górnoślązacy, w rozproszeniu, bez poparcia politycznego i w niesprzyjającym otoczeniu

„Sląskość” - czy jeszcze istnieje?

Na przykładzie Slązaków przybyłych w ostatnich 58-u latach do Niemiec, „śląskość” nadmieniona wielokrotnie w moich publikacjach, straciła wiele swego blasku. W tym miejscu oburzą się osoby i zwolennicy, którzy dzięki temu przetasowaniu doszli do szczytu sławy. Są to szczególnie osoby osiągające tutaj najwyższe laury typu: wielcy businessmeni, politycy, ludzie kultury czy zdobywa-jący nagrody Nobla. Z reguły jednak osoby takie weszły w nowy nurt, im umożliwiający docho- dzić do sławy, nie mając tych możliwości, bo je stracili w kraju swoich przodków.
Tak zmienili swoje zapatrywania, swój dialekt przodków, kulturę i tradycję a często i wiarę. Tysiące innych przykładów nasuwają się dla osób średniej klasy, normalnych jak każdy z nas żyjący, dla których „śląskość” przestała być pojęciem pierwotnym a często wręcz przeszkadzającym. ...

Peter Karl Sczepanek



Diamantjubiläum eines oberschlesischen Organisten

Für viele Menschen ist nicht die "7", sondern die "13" eine Glückszahl. So auch für den in Markowitz b. Ratibor 1929 geborenen Magister der Kunst, Reinhold Jendryssek. Der nämlich saß genau am 26. Mai 1942 an der Orgel der heimatlichen St. Hedwigs-Kirche in Ratibor-Markowitz und gestaltete die Hl. Messe zum ersten Mal musikalisch mit. Mit 13 Jahren! ...

Joachim Georg Görlich