|
|||||
|
|||||
Z okładki Europa wydaje się być dziś w świecie, w swej złożoności i całokształcie jej funkcjonowania bezkonkurencyjna. Składa się na to jej demokracja i warunki socjalne społeczeństwa, wysoki rozwój ekonomii i technologii wraz z kulturą w połączeniu z jej religią i historią. A gdzie znajdujemy się my, ze Śląskiem, kiedyś i dziś? Kiedyś i dziś z Zachodu braliśmy i bierzemy dalej myśl techniczną i z tym związaną produkcję. Sita robocza zaś na Śląsku, w większości przychodziła i przychodzi ze Wschodu, na ziemię wiecznie związaną z Zachodem. A Ślązacy, „Sól ziemi czarnej" oni brali udział w tworzeniu i zastosowaniu nabytej tu myśli technicznej, jak również w przygotowaniu ludzi ze Wschodu do pracy i życia na Śląsku. Sami nie mając dostatecznych warunków rozwojowych, często rezygnowali, opuszczając swe strony na zawsze. To właśnie technika z wytwórczością była i jest kluczowym aspektem złożoności Śląska. Pozostałe jej czynniki europejskości, rozwijały się tu przy okazji, raczej jako produkty uboczne. Czy dziś też tak jest? Istotnie, postęp techniczny i nowe technologie wyprzedzają zdecydowanie wszystko to, co związane jest z człowiekiem, jego zachowaniem, psychiką, kutlurą i religią. A Ślązak? Dlatego też, ja jako człowiek techniki, ze Śląska, pozwalam sobie nakreślić z przeszłości naszej ziemi szereg prostych i złożonych wydarzeń i epizodów, mających na celu przypomnieć i poruszyć nasze „wnętrze" (Innerlichkeit), nasz system zachowawczy. Nauczyć z historii, by przyszłość mieć łatwiejszą, jaśniejszą, by móc przekazywać to następnym. W tych najtrudniejszych problemach międzyludzkich, chcąc dopomóc w procesie doskonalenia się, przez co doskonalimy również naszą, zaniedbaną europejskość, dzisiejszego Śląska. By region ten, w otoczeniu sąsiadów, znów godnie reprezentował Europę, a mieszkańcy jego byli godnymi Europejczykami. Śląsk z Polską znajdują się już w NATO, wchodzą dalej do Europy. Nie są już między młotem a kowadłem i zamieszkują we wspólnym domu, oddani wspólnej Europie. W domu, w którym z kulturą dawno już przynależeliśmy z naszymi małymi, lokalnymi ojcowiznami - domowinami. Rozpoczynamy współmieszkać w wielkim zachodnio-europejskim domu przy boku też z ich małymi lokalnymi Heimatami. Człowieka: ukształtowanego przez naukę, w której leży cala przyszła moc, o przykładnej moralności i doskonałego komunikowania się, człowieka kultury swego regionu, takiego to człowieka będzie oczekiwała, od nas, przyszła, z nami Europa! Europa potrzebuje nas, jak my potrzebujemy Europę. Dlatego też ta książka, służąca tym celom:
Peter Karl Sczepanek Spis treści
|
|||||
Eine Ausstellung „Die Oberschlesier zeigen die alte und neue Heimat“ Schlesische Reminiszenzen |