Trademark Śląsk
W dzisiejszych czasach coraz bardziej nabiera na znaczeniu ochrona uznanych firm przed
wszelkiego rodzaju próbami podszywania się pod renomowane nazwy z wyrobami, które są powszechnie określane jako
„pirackie”.
Można jednak dojść do przekonania, że niektóre ustalone, stare „firmy”
są jakby wyjęte spod tej ochrony, że można nimi firmować co się chce w sposób woluntarystyczny, bez pytania
zainteresowanego podmiotu, czy wyraża na to zgodę. Tak prowadzona polityka nazewnictwa prowadzi do pewnego zawłaszczania
i pomieszania pojęć – szczególnie jeśli dotyczy to sfery nazw historycznych.
Na miejscu wydaje się być przypomnienie genezy sformułowania znanego dzisiaj
doskonale przez każdego, a mianowicie „Made in ...”. Wydaniu tego przepisu przez władze brytyjskie w dniu
23.08.1887 r towarzyszyły przesłanki napiętnowania wszystkich wyrobów importowanych do W. Brytanii, a w szczególności
z gospodarczo szybko rozwijających się Niemiec. Oznakowanie „ Made in Germany” miało odstręczać klienta
od zakupu takiego towaru. Przepis ten przyniósł jednak efekt odwrotny od zamierzonego.
Podobna sytuacja jest ze Śląskiem, a przede wszystkim z Górnym Śląskiem, którego
nazwa dziwnym trafem zachowuje swój nieprzemijający splendor i siłę oddziaływania, mimo prób rozmienienia jej na
drobne.
Pierwsze, warte odnotowania próby przedmiotowego traktowania nazwy Śląsk ( abstrahując
od bratobójczych walk w latach 1919-1921 ) podjął Michał Grażyński w roku 1926 ( jeszcze przed objęciem
stanowiska wojewody ) postulując powiększenie województwa śląskiego o powiaty częstochowski, będziński, olkuski,
oświęcimski, chrzanowski i bialski . Kwestia ta była ciągle aktualna do wybuchu wojny, która wniosła swoje
implikacje do problematyki Górnego Śląska.
W latach powojennych zaistniały twory administracyjne o nazwie : województwo śląsko
– dąbrowskie, następnie katowickie i opolskie. Obecnie znów istnieje województwo śląskie, które z jednej
strony obejmuje szereg ziem historycznie do Górnego Śląska nie należących , a z drugie strony nie obejmuje ziem
historycznie śląskich województwa opolskiego. Po co więc nazwano je województwem śląskim? Czyż nie jest to nadużycie
starej firmowej nazwy? Roman Lutman, bliski współpracownik Grażyńskiego tak skomentował swego czasu delimitację Górnego
Śląska „ Położenie Katowic stało się ekscentryczne, zresztą woj. katowickie przestało być województwem
śląskim, tracąc ten charakter prze połączenie z zagłębiem dąbrowskim, Zawierciem i Częstochową” Nic dodać,
nic ująć.
Jedynym racjonalnym uzasadnieniem takiej nazwy województwa wydaje się być
dalekowzroczne przewidywanie przez odpowiednie władze faktu, że ponad 173 tyś. mieszkańców województw śląskiego
i opolskiego poda narodowość śląską w Narodowym Spisie Powszechnym. W końcu oryginał zawsze jest lepszy od jakieś
pirackiej podróby.
E.H.W.