© Ewald Pollok - www.slonsk.de - 11/2000
Góra Świętej Anny - Śląska świętość

  SLONSK

Chrześciaństwo na Śląsku

Ewald Pollok

. . . Patronką Diecezji Opolskiej jest św. Anna, natomiast całego Śląska św. Jadwiga.

Przy chrzcie nadano jej imię Hedwig. Urodziła się około 1174 roku. Była córką bawarskiego Księcia Bertholda VI von Andechs, Margrafa von Istrien i Herzoga von Meranien oraz matki Agnes von Groitsch z rodu Wettiner (Wettinów), córki margrabiego Miśni (Meißen) Dedona V z Rochlitz. Wychowana w klasztorze benedyktyńskim w Kitzingen. Jako dwunastoletnia dziewczyna została w 1186 roku wydana za śląskiego księcia Henryka I Brodatego. W Polsce znana jako święta Jadwiga Śląska (nie mylić z Jadwigą krakowską). Urodziła siedmioro dzieci (czworo zmarło w dzieciństwie), między innymi Henryka Pobożnego, który zginął w 1241 roku, walcząc z Tatarami na Legnickim Polu. Po 22 latach małżeństwa oboje małżonkowie ślubowali czystość. Jadwiga wraz z mężem założyli w 1202 r. klasztor Cysterek w Trzebnicy (podobno ofiarowała na ten cel własny posag). Popierała powstanie dalszych klasztorów jak i szpitali, między innymi szpitala dla trędowatych w Środzie Śląskiej. W 1220 r. złożyła śluby czystości w założonym przez siebie klasztorze w Trzebnicy. Po odejściu w 1238 r. jej męża do wieczności, żyła przy klasztorze aż do swej śmierci w 1243 roku.

Pośredniczyła w 1229 roku między mężem a Konradem Mazowieckim w sporze o senioralny tron krakowski. Z tych też czasów datuje się legenda, która mówi o tym, że święta Jadwiga poszła pieszo aż do Płocka. W okolicy Olesna znajduje się kamień, na którym w czasie wędrówki miała spoczywać. Jest mało prawdopodobne, by szła pieszo, gdyż jako księżniczka była ciągle otoczona dworem i wówczas wszystkie osoby z jej otoczenia musiałyby również podążać piechotą. Brak jest przekazu historycznego na ten temat, ale najprawdopodobniej jechała konno, co w tamtych czasach było normalnym sposobem podróżowania.

Sprowadziła na Śląsk zakonników niemieckich, którzy osiedlili się w Lubiążu (Leubus). Torowała drogę kulturze niemieckiej. Była dla Polaków i Niemców prawdziwą matką Śląska. Troszczyła się o to, by jej najbliższe otoczenie i służba znali podstawowe modlitwy i byli katechizowani przez kapelanów. Prostych ludzi, najczęściej biednych, którzy gromadzili się w Trzebnicy dla otrzymania jałmużny, zaznajamiała sama lub pilnowała, by czynił to uproszony kapłan. Uczono modlitwy, dobrego spowiadania się i w ogóle wszystkiego, co dotyczy dobra duszy. Podróżując po Śląsku, księżna wstępowała do chat wieśniaczych, aby zaznajamiać z modlitwą i przyjmowaniem sakramentów.

Okoliczna ludność przychodziła modlić się nad jej grobem. Jadwiga została kanonizowana 25 marca 1267 roku w Viterbo. W uroczystościach podniesienia do rangi świętej brał udział papież Klemens IV. Jej sarkofag oglądać można w kościele w Trzebnicy. Jeszcze niedawno przed wejściem do świątyni wisiała informacja, iż nie wiadomo skąd święta Jadwiga pochodzi. Po upadku komunizmu, informację tę zdjęto. W Trzebnicy u grobu odbyły się kościelne uroczystości z okazji 750 lat jej śmierci.

Mimo swego książęcego pochodzenia, nałożyła na siebie cnotę ubóstwa. Dbała o biednych i chorych. Nazywano ją Matką Ubogich. Jadwiga była opiekunką wszystkich poddanych - Ślązaków, Polaków i Niemców. Była symbolem dobroci. Niemiecka księżniczka i polski Piast doprowadzili do tego, że na Śląsku żyli w zgodzie Ślązacy, Czesi, Polacy, Morawianie i Niemcy. To zgodne współżycie przetrwało setki lat.

Powstały w 1353 roku "Schlackenwerther Codex" (Kodeks Ostrowski), ilustrowany 61 miniaturami z jej życia, zaliczany jest do najcenniejszych dzieł śląskiego malarstwa miniaturowego. Konrad Baumgarten w 1504 roku drukuje w Breslau (Wrocław) "Die große Legende der hl. Frau St. Hedwig" (Duża legenda św. Jadwigi).

W czasie kolejnego pobytu Jana Pawła II w Polsce, podniósł w dniu 13 czerwca 1999 r. na ołtarze i uczynił błogosławionymi trzech Ślązaków: ojca Alojzego Ligudę z Winowa k. Opola, ojca Józefa Cebulę z Malni k. Krapkowic oraz księdza dr Emila Szramka, prałata z Tworek k. Raciborza. Wszyscy trzej zginęli w obozach koncentracyjnych w czasie ostatniej wojny. Błogosławiony Cebula w Mauthausen, pozostali dwaj w Dachau.

Papież Jan Paweł II w czasie pobytu na Górze Św. Anny powiedział do wiernych: "I dlatego dzisiaj droga mojego pielgrzymowania prowadzi przez Wrocław, gdzie czciliśmy Świętą Jadwigę, córkę narodu niemieckiego, a równocześnie wielką matkę polskich Piastów na przełomie XII i XIII stulecia (...) Starajcie się czerpać również pojednanie: przede wszystkim coraz głębsze z Bogiem samym w Jezusie Chrystusie i za sprawą Ducha Świętego, równocześnie zaś pojednanie z ludźmi, bliskimi i dalekimi - obecnymi na tej ziemi i nieobecnymi. Ziemia ta bowiem wciąż potrzebuje wielorakiego pojednania, jak o tym już dziś mówiłem we Wrocławiu, nawiązując do dzieła Świętej Jadwigi." . . .

- - -