O SILESII – od Silingów po Habsburgów, Kladsku, Bolesławach, królach i cesarzach, polskich teuflach – lisowczykach, katolikach i protestantach / ku przestrodze gawiedzi a dlo pokrzepienio serc / |
|||||
Ewald Bienia |
|||||
Na początek. Kaj szukać źródłowych wiadomości historycznych o Ślónsku i graniczących z nim sąsiadów. Mimo że, może się zdować że jest ich niewiela to jednak są, trzeba do dotrzeć i chcieć je bez oblykanio w nacjonalistyczne sukmany – kreacje przedstawić. Pomijając jakby źródła archeologiczne wymienię tylko niektóre zapisane a dzisiaj bezcenne informacje. Przyjmuję dla naszego obszaru ( Europa Środkowa ) zainteresowania czas od początku nowej ery ( Narodzenie Chrystusa ). Najpierw więc Tacyt ( ok. 98 r.n.e ) - Germania – czyli o kraju i obyczajach Germanów, potem „mapa Ptolemeusza” z połowy II w. pokazująca – opisująca ludy, grody, góry, rzeki „adekwatnie” do ówczesnych wyobrażeń gdy jakoby Ziemia była centralnym punktem wszechświata – Słońce miało obracać się wokół Ziemi. Potem Jordanes – połowa VI w., wiek później Teofilakt Simokata. Z VIII w. jest mniej informacji ( podróże Śpiewaka ), zaś IX w przynosi Teofanesa ( 817 r. ) i często cytowanego Geografa Bawarskiego ( 866 – 890 r. ), opis Germanii króla Alfreda jak też Otera Norwegskiego I Wulfstana. W X w. mamy monarchę – uczonego Konstantyna Porfirogennety, później Sasa – mnicha korbejskiego – Widikunda – Dzieje Saskie. Widikunda pięknie kontynuuje biskup merseburski ( 975 – 1018 ) Thietmar – swoją kroniką. Potem mamy równolegle czeskiego kronikarza Kosmasa ( ok. 1045 –1125 ) i Galla Anonima przedstawiającego dziej Polski do 1113 r. Jest jeszcze pochlebca królów Wincenty Kadłubek i Jan Długosz – kanonik krakowski ( 1415 – 1480 ). Zapewne wiele opuściłem, niektóre pisma zaginęły – zniszczono, być może jakieś wzmianki są jeszcze w archiwach np. watykańskich, kroniki pisane greką, łaciną czy starocerkiewnym. Polska dydaktyka historyczna XIX / XX w. nie sięga jednak do tych najwcześniejszych źródeł, bowiem nigdy od początku nowej ery nigdzie nie można tam spotkać jakichkolwiek Słowian chociaż pełno jest Sclawów – niewolników stanowiących odwieczną warstwę ludzką –społeczną traktowaną przedmiotowo – bez jakichkolwiek praw. Gdy padła ostania twierdza „polskości” – Biskupin, nie mający nic wspólnego ze Słowianami stało się jasne że nacjonalizm polski – wspierany już m.in. bzdurnymi wykładami wieszcza ( Mickiewicza ) 13. i 18. stycznia 1843 r. w Paryżu „ o starożytności Słowian – którzy swe siedziby mieli niemal w całej Europie od czasów niepamiętnych” itd. itd. – dzisiaj można dodać Babilon; i późniejsze „badania” ( II Rzeczpospolita ) „Jagiellonii Krakowskiej”, - stało się jasne że, historycy zostali ulepieni specjalnie przez bogów gdy okazało się, że potrzebni są magicy umiejący odmieniać przeszłość! ( kuknij: Al. Krawczuk – Polska za Nerona ). Aby cokolwiek móc zrozumieć z odległej przeszłości a nawet teraźniejszości ( sic !) trzeba koniecznie przestudiować temat niewolnictwa. Jestem prawie przekonany, że może to być np. rozdział poświecony niewolnictwu w książce pt. Wikingowie – P.G. FOOTE D.M. WILSON ( Warszawa 1975 – PIW ) wtedy i reszta zainteresuje. Bardzo niewygodnym dla przedstawicieli polskiej magii historycznej jest przyznanie
że, dokładnie w 1. roku n.e. powstało na terenie Czech, Moraw i Śląska ( Silingia – W literaturze historycznej bardzo modne jest określenie tras jako szlaki bursztynowe, chociaż w różnych wiekach cele podróży mogły się nieco różnić. Bursztyn generalnie nie był najważniejszy, a byli to niewolnicy (e), wosk, sól, przedmioty użytku domowego, ozdoby itp. Szlaki służyły też ustawicznym przemarszom rycerstwa. Zadekretowanie chrześcijaństwa ( na równi z religią rzymską ) prze cesarza Konstantyna Wielkiego poprzez edykt mediolański ( 313 r. ) powoduje stopniowe zmiany – najpierw w Europie zachodniej. Zakony – pierwszy klasztor na Monte Cassino – Benedyktyni ( 529 r. ) – św. Benedykt patronem Europy ( XX w. ), a od wczoraj mamy Papieża – Benedykta XVI. Późniejsze reformy „ora et labora”, zakony cysterskie które w przyszłości odegrają bardzo ważną rolę w szerzeniu kultury i rozwoju gospodarki na Ślónsku i Mało –polski. Były też i okresy upadku papiestwa, były wieki kiedy na wskutek najazdów – wojen, brania niewolnika , epidemii i zaraz Europa tragicznie się wyludniała, zarastała nieprzebytymi puszczami , rozlewiska wodne, gdzie królowały węże, na polach myszy, wilki i niedźwiedzie. Każde zamówienie na niewolników handlarza arabskiego czy żydowskiego było pilnie realizowane ( Thietmar ). Mieszki i Bolesławy „ Piastowie” natychmiast organizowali najazd na Miśnię, Łużyce, Czechy czy Śląsk i „oczyszczali” całe regiony z ludności; obojętnie – ochrzczeni czy poganie w konwój i na Południe. Prastara Polska wyrosła na eksporcie żywego towaru ( Polityka 21. II. 04 Samsonowicz ). W III – IV w. Ślónsk zajęty jest przez plemiona germańskie atakowane od wschodu. W IV/V w przez Morawy przeciągają Hunowie, potem na ziemi morawsko –slónskiej wyrasta państwo Samona – kupca frankońskiego jako Protektorat Awarów ( 624 - 659 ). Powstało ono po buncie „słowian” właściwie niewolników ( sclawów ) na które po upadku cesarstwa rzymskiego spadło zapotrzebowanie. Niewolnikiem mógł zaś zostać każdy niezależnie od pochodzenia zagarnięty przez obce wojska – przykłady mamy przecież świeże – druga wojna światowa i niewolnicy wojenni i powojenni ze Ślónska. Samon –Frankon ( miał podobno 12 żon – niewolnic ) więc łatwo mógł założyć plemię, ale tu trzeba wspomnąć o Frankonii ( nie kojarzyć bezpośrednio z Francją ). Frankonia to historyczne księstwo leżące nad Menem i środkowym Renem. Frankfurt – główne miasto, chronieni przez Rzymian i czerpiący z jej kultury. Dzisiaj stanowi cześć północną Bawarii, część Hesji. Bardzo korzystny klimat – do dzisiaj, raczej omijany przez wojny ( wyjątek II wojna światowa i bombardowanie dywanowe miast ) ludzie aktywni, pracowici też porywczy. Nadwyżki ludności zapraszane do osiedlania się na terenach bezludnych Ślónska i Mało – polski. Od Franków jednak nazwa Francja... Państwo Wielkomorawskie Początek IX w to Państwo Wielkomorawskie ( 830 –864 – 906 ) w skład którego
wchodzi Ślónsk. Dopiero uporczywe najazdy Madziarów ( po Bawarię ) niszczą do. Cześć północną
– Slónsk i ziemię Krakowską podbija „człowiek Północy” – Wiking? – Misec ( Mieszko ) –
książę gnieźnieński i jego syn Bolesław w końcu X wieku Kraków.
W tym miejscu należy zwrócić uwagę na szczególny dokument Mieszka I z końca jego życia Polski Bolesław ( Chrobry ) przejmuje jednak władzę i nęka wszystkich sąsiadów. Z Pragi, Moraw, Kijowa – który zgrabił musi jednak uchodzić, a koronę ( może łup ) zakłada na głowę tuz przed śmiercią sam. Tymczasem następuje rozwój chrześcijaństwa i jego uporządkowanie organizacyjne. W 777 roku frankoński król Karol Wielki nakazuje podzielić sąsiednią Saksonię na parafie. Wschód Europy to jakby rzeki Dźwina, Dniepr, Morze Czarne ( Ruskie ) i Konstantynopol. Tam nad Dnieprem urósł ogromny i bogaty Kijów, a bardziej na Północ – Republika Nowogrodzka ( do 1478 ). Tam też niektórzy widzą niewielkie plemię Słowian., wszystko to kultura bałtycko – skandynawska. Słownik etymologiczny języka polskiego Aleks. Brückner – Słowianie – „ najczęściej zagarniani jako niewolnicy”. Koniec wieku VIII to początek najazdów Wikingów. Pochodzący ze Szwecji, Danii i Norwegii na swych doskonałych łodziach –
statkach rzeczno – morskich napadali na odległe terytoria zdobywając łupy i narzucając często
swoją władzę. Od Brytanii po wybrzeże Bałtyku – od 890
roku w Szlezwiku zajmowali osadę Haithabu, Hamburg złupili w 845 r. W 849 r. Lizbonę i Sewillę... Liczne
ślady po ich pobycie po Opole i na Kujawach. Prawie pewne że i gnieźnieński Misec Nie bez podstaw to Serbów i Chorwatów uważa się za ugrupowania alańskie a ich język w odmianie używany jest współcześnie przez część ziranizowanej ludności Kaukazu zwaną Osetyńcami. „Uważni, często nawet drobiazgowi pisarze, geografowie i historycy starożytności znali dziesiątki nazw plemiennych Europy środkowej, wschodniej a nawet północnej ale niestety – do VI stulecia nie znano Słowian”. Ale znano Sklawinów... niewolników. To i Piast znalazł się u Galla dopiero w początkach XII w. potem już nigdy. ( Proponuję: Jacek Brunon Siwiński – Wczesne dzieje Polan – Łódź 1990 ) Słowiańszczyzna była ( jest ? ) równoznaczna z uwstecznieniem się procesów wytwórczych i wyraźnym pogorszeniem dotychczasowych warunków życia. Wczesne Średniowiecze nad Odrą O zależności książąt ( królów ) Polski od cesarza Niemiec
pisze Thietmar „ Mieszko, który był wierny cesarzowi i płacił trybut aż po rzekę
Wartę” – potem płacili nadal ( czasem opornie ) jego następcy a układ kwedlinburski z 1054 r.
zobowiązuje Kazimierza 30 maja 1137 r. na zjeździe w Kłodzku zawarto pokój ( po ciągłych walkach ) między Bolesławem ( Krzywousty ) a Sobiesławem I ( Czechy ) i Ziemia Kłodzka ostatecznie włączona zostaje do Czech; pośredniczy i naciska cesarz. Złota Bulla Sycylijska z 1212 r. ( mocą której ) Fryderyk II opierając się na ustanowionym w 1157 r. zwierzchnictwie cesarskim nad Polską oddaje królowi czeskiemu Przemysłowi Ottokarowi ( 1197 – 1230 ) pośrednictwo lenne między cesarstwem a Polską. Trochę wracając do kroniki Thietmara, która daje wiele cennych ( i obiektywnych – powszechnie uznanych ) wiadomości – kilka opinii autora o współczesnych mu ludziach – zdarzeniach. Mieszka ( I ) na ogół oceniał jako „znakomitego księcia Polan”,
ale o jego synu Bolesławie ( Chr. ) z I małżeństwa opinia była zdecydowanie odmienna.
Thietmar pisze m.in. „ najpierw z lisią chytrością – wypędziwszy macochę i braci oraz
wyrywając oczy swoim zaufanym ( Odylen i Przybywoj ), onże Bolesław, aby tylko samemu panować
podeptał wszelkie prawo i sprawiedliwość”. Pod rokiem 1004 np. Thietmar pisze o Bolesławie ( Chr.
) – przebywającym w Pradze: „By schwytać lub zgładzić tego jadowitego węża król Wyrywanie oczu, obcinanie języków, ćwiartowanie, topienie zaufanych wcześniej osób – dostojników to była ich specjalność. Paweł Jasienica w swojej –Polska Piastów – komentuje : „ dynastia ta przywodzi raczej pamięć tego, co powiedziano o angielskim rodzie królewskim ( też z krwią Mieszka ! ), ze wywodzi się od diabła i składa z diabłów wcielonych. W rocznikach dziejów piastowskich są postępki których okrucieństwo łamie wszelkie granice człowieczeństwa”. Dodam: dynastia ta cofnęła w rozwoju Europę środkową o co najmniej trzy wieki. Łokietek urządza czystkę etniczną w Krakowie. Łokietek ( 1261- 1333 ) książę łęczycki i kujawski od 1276 r. potrafił wyczekać kilka najazdów tatarskich na ziemie krakowską i Kraków, też Ślónsk ( ostatni na Kraków 1287/ 88. Sam atakuje Sandomierz, Wieliczkę i liczne klasztory, oraz Kraków zdobywając go w końcu w 1342 roku. Krakowem władał wtedy Henryk IV Probus ( książę ślónski ). W mieście o charakterze ślónsko – czesko – niemieckim urządza natychmiast czystkę etniczną. „ Kto z wywleczonych z domów mieszczan nie był w stanie poprawnie powtórzyć po polsku słów: „soczewica, koło, miele młyn” kładł głowę pod topór niezależnie od wieku”. A kto nie uciekł to Łokietek kazał końmi włóczyć po ulicach miasta potem wieszał i tam zwłoki musiały wisieć dopóki zgniłe ścięgna nie zluzowały spojenia i nie rozpadły się. Śledczy Łokietka stosowali też łamanie kołem. Wprowadza łacinę zamiast niemieckiego do ksiąg miejskich, likwiduje wójtostwo dziedziczne i wprowadza dalsze restrykcje. Ślónsk odrywa się od Polski ( powrót do Czech – Moraw ). Krakowska czystka etniczna Łokietka ostatecznie odepchnęła książęta Ślónska od Polski łęczycko – ( krakowskiej ). W lutym 18 i 19 oraz 5 kwietnia 1327 złożyli hołd królowi czeskiemu Janowi pierwsi książęta ślónscy – cieszyński Kazimierz I i opolski Bolesław II. Pozostali do 1329 r. 6 kwietnia zapisał swoje księstwo Janowi Luksemburskiemu we Wrocławiu ks. wrocławski Henryk VI. Po jego śmierci księstwo przechodzi na bezpośrednią własność korony czeskiej. Podobnie było z pozostałymi księstwami. Długosz w Historii Polski pisze pod rokiem 1327 ze złością o książętach ślónskich: „... posuwają się do innej zbrodni. Zmieniają bowiem białego orła, który jest herbem całego Królestwa Polskiego... jedni białego na czarnego inni zaś błękitnego, zmieniając równocześnie na inne i mieszając pola by nie stwarzać pozoru, że mają cokolwiek wspólnego z Królestwem Polskim”. Władysław Łokietek nazywany jest zaś rex Cracoviae – król krakowski – podobnie jak jego następca ( syn ) Kazimierz ( Wielki ). Długosz nie chciał widzieć całego ciągu okrucieństw popełnionych – popełnianych przez książęta – królów rodu „Bolesławów”. Zwieńczeniem okrucieństw może być tragedia familii Felicjana na dworze węgierskim z udziałem Kazimierza ( Wlk. ) i jego siostry oraz utopienie przez tegoż Kazimierza ( 13.XII. 1348 r.) w Wiśle pod Wawelem księdza Marcina Baryczki ( wyżej okropne okaleczenie córki Felicjana ). „ Od tego dopiero czasu wszystkie nieszczęścia zwaliły się na Węgry, a Kazimierz zmarł później bezpotomnie” – Długosz księga IX. Rok pański 1330. ( W Pradze później Czesi Nepomukowi – też utopionemu – postawili pomnik – Krakusy Baryczce –nie ). Powrót do Ziemi Kłodzkiej – przenieśmy się jeszcze na zachód, na wspomnianą już wcześniej Ziemię Kłodzką. Bardzo odległe ślady osadnicze ( brąz ), później to prawdopodobnie rzymski dowódca wojskowy Lucius ( II wiek ) zbudował tam gród ( osadę ) – dowodem mogłoby być grodzisko nazwane Limis Lucus na mapce Ptolemeusza z połowy II w.n.e. Limis Lucus w odległości około 200 km ( odpowiednio w stadiach ) od Calisia ( dawnej Calisii ) dzisiejszy Kalisz nieco przesunięty ( Długosz ). Rzeźba geograficzna kształtuje osadnictwo i szlaki handlowo –wojenne (
niewolnicy, wosk, sól, przyprawy korzenne ). Wykorzystując dogodne przejścia ( brody rzeczne,
przełęcze górskie) szlaki obrastają w grody obronne i stacje postojowe. Dzisiaj najczęściej
wiążę się powstanie Cladska z notatką w kronice Kosmasa pod data 981 r. Położenie
wyjątkowo korzystne strategicznie. Gród i cała ziemia Kłodzka była przedmiotem stałych zatargów
i wojen polsko – czesko – niemieckich. Cladsko w koncu X wieku należało do księcia libickiego
Sławnika ( Libice – Czechy ), ( Sławnik – ojciec św. Wojciecha ) przynależne do Królestwa Czech.
Ziemia Kłodzka w rękach polskich znalazła się w latach 1050 – 1096, ale układ kwedlinburski z
1054 r. zobowiązał Kazimierza W tym czasie palatyn i doradca Krzywoustego – śląski możnowładca Piotr Włost funduje opactwo benedyktynów we Wrocławiu oraz klasztor dla kanoników regularnych św. Augustyna na górze Zobten ( Ślęży ). Ziemia Kłodzka została włączona do diecezji praskiej na początku XII w. ( 1137 r. ) i tak było do 1962 r. ! Od XII w Kłodzkiem rządzą kasztelanowie, później wójtowie i rezydujący na zamku królewscy kapitanowie. Praski biskup Henryk Przemyślida osadza tu w 1169 r. joannitów, w pierwszej połowie XIII w. osiedlają się franciszkanie budując klasztor i kościół a po 1349 r. jeszcze augustianie sprowadzeni przez biskupa Arno¹ta z Pardubic. W 1253 roku występuje jako pan Kłodzka możnowładca czeski Gallus z
Lembergu Kłodzko uzyskało magdeburskie prawo miejskie od króla Przemysława Ottokara. W XIV w. miasto miało szkołę parafialną, szpital i nowowytyczony rynek z murowanymi kamienicami, brukowane ulice i około 1350 r. pierścień kamiennych murów obronnych powiązanych z zamkiem. W 1350 r. Decanatus Glacensis ( 1289 ) tworzą 4 kościoły: parafialny, zamkowy, św. Wacława i szpitalny wchodząc w skład archidekanatu hradeckiego. Ostateczny powrót Ślónska potwierdzony. Tymczasem mamy rok 1335. Rozstrzyga się czy w Polsce będzie pokój, a nawet jej istnienie. W sierpniu posłowie polscy omawiają w Trenczynie na Węgrzęch warunki pokoju z Janem Luksemburskim. W listopadzie osobiście Kazimierz w otoczeniu wspaniałego orszaku zmierza na Węgry i ostatecznie ów pokój zawiera w Wyszechradzie. Okazały był ten listopadowy zjazd monarchów na którym obecni byli też królowie Czech i Węgier, liczni książęta ślónscy, biskupi i trzej komturowie krzyżaccy jako posłowie Zakonu. 19 listopad 1335 – podpisano pokój. Jan Luksemburski za cenę dwudziestu tysięcy kop groszy praskich zrzekał się wszelkich roszczeń do tytułu króla polskiego. Król polski uznawał też zwierzchnicze prawa Czech nad księstwami śląskimi. 24 listopada 1335 Jan Luksemburski obejmuje w posiadanie Wrocław. Na dowód współpracy Kazimierz w czerwcu 1336 r. przybywa z rycerstwem na Morawy, by wspólnie z siłami Jana Luksemburskiego i Karola Roberta węgierskiego walczyć z Habsburgami i Wittelsbachami. Ostateczny podpis ( czyżby w Wyszechradzie były tylko trzy krzyżyki )na dokumencie który uznawał przynależność całego Śląska do Czech złożony został przez Kazimierza 9 lutego 1339 r. w Krakowie. Kazimierz zobowiązał się nie dążyć do jego odzyskania. Ślónzacy z Czechami stracili jednak Ziemię Krakowską z Krakowem dawniej przynależną do Wielkich Moraw ( a później dzielnicę senioralną – wg testamentu Bolesława Krzywoustego ) i jeszcze np. Kalisz. Ale w roku 1345 znów doszło do wojny; w marcu 1345 prowokacyjnie wziął do niewoli Kazimierz ( Wlk.) Karola Luksemburczyka w czasie powrotu z wyprawy pruskiej i uwięził w Kaliszu. Karol szybko odzyskał wolność doszło jednak do wojny która trwała do jesieni 1348 r. Kazimierz głęboko wtargnął w księstwo raciborskie i szturmował Żory a Jan Luksemburski – od niedawna ociemniały – dużą armią wszedł do Małopolski i oblegał Kraków 12 lipca 1345 ( chciał dłońmi dotykać murów ). Stan nierównowagi wojennej był wyraźny. Kazimierz mógł najwyżej zdobyć coś na Śląsku – Luksemburczyk zaś bezpośrednio zagrażał stolicy Polski. Zawarto więc w Namysłowie 22 listopada 1348 r. pokój bez jakichkolwiek zmian
terytorialnych. Władcą Czech był już wtedy syn Jana, Karol IV Luksemburski ( 1316 – 78 ) król
Niemiec i Czech od 1346 r., cesarz rzymski od 1355 roku. W 1356 r. wydał Złotą Bullę,
umocnił panowanie czeskie na Ślónsku, uzyskał w 1373 r. od Wittelsbachów Brandenburgię.
Przyczynił się do rozwoju gospodarczego i kulturalnego Czech. Praga stała się głównym ośrodkiem
nauki i kultury środkowej Europy. Od niego Uniwersytet Karola Powroty Silingów i Hasdingów. Już na początku XIII w. ustawiczne wojny, branie niewolnika spowodowało
dotkliwy brak ludzi. Potem Tatarzy dokonali ostatecznego spustoszenia ( 1241 r. ) Książęta ślónscy
organizują więc akcje osiedleńcze. Z Zachodu na Ślónsk, w krakowskie, potem Słowację
napływają fale doświadczonych organizatorów, rolników, mieszczan. Misje kościelne – powstają
liczne klasztory głównie cysterskie o to jakby w wianuszku Kotliny Kłodzkiej – Grüssau ( Krzeszów ),
Camentz ( Kamieniec Śl. ), Heinrichau ( Henryków ), Wartha Na Ziemi Kłodzkiej ( przykładowo ) rozwija się rzemiosło, górnictwo, kuźnice – hutnictwo, kamieniołomy, huty szkła, kopalnie srebra (złota ), młyny ( koła wodne ), hodowla owiec, bydła, ryb. O rozwoju i skali rzemiosła w miastach ( Glatz – Cladsko, Habelschwer – Bystrzyca Kłodzka, Mittwalde – Międzylesie, Landeck – Lądek, Wüschelburg – Radków, Reinharit –Duszniki ...) świadczą prawne normy. Przymus cechowy i prawo mili obowiązywały powszechnie. Łamiących regulamin traktowano jako partaczy i wichrzycieli. Od ucznia do mistrza droga była daleka, często dosłownie gdy czeladnik zobowiązany był do wędrówki po różnych warsztatach ( majstrach ). Wdowy po majstrach mogły kontynuować rzemiosło! Na milę od miasta nie mogły być inne poza miejskimi: targi, kramy, piekarnie, jatki, karczmy. W handlu też musiał Ordnung – np. przywilej na sprzedaż mięsa z 1354 r. wymagał obowiązkowo by mięso było świeże, solone zimne. Kłodzko ( Glatz ) miało też monopol na sprzedaż soli. Karol IV dbał o Ziemię Kłodzką a także przyszłość swojej familii. W 1351 r. w drodze kupna nabył od księcia ziębickiego miasto o obszar Ząbkowice ( Frankenstein ), potem jeszcze zamek Karpień ( Karpenstein ). Nawołuje mieszczan i sędziów do wzajemnej pomocy w obronie swoich praw. Ogranicza samowolę feudałów wobec sołtysów, miast ale także i chłopów ( Restrykt królewski 8 wrzesień 1363 r. ). W Kłodzku zarejestrowano w tym czasie rzemiosło: metalowe, tekstylne, spożywcze, skórzane, drzewne, odzieżowe, kamieniarskie ( budowlane ) i inne –łącznie 34 zawody. Np. inne to: garncarze, olejarze, świeciarze ( Kerzenmacher ). Lata 1356 – 1364 – od Pragi po Kraków odbywały się: najpierw huczny zjazd w Pradze z tajnym ślubem Kazimierza ( Wlk.) z Krystyną Rokiczanką – król został po raz pierwszy bigamistą ( w 1363 biskup poznański błogosławi kolejny związek Kazimierza z Jadwigą Żagańską ), ale też Karol IV po śmierci żony przyjeżdża w tymże roku 1363 do Krakowa i z wielka pompą poślubia wnuczkę Kazimierza, Elżbietę. Elżbieta zostaje królową czech w Pradze, w Akwizgranie – Niemiec – cesarzową w Rzymie. W następnym roku – wrzesień 1364 Wawel gościł grono koronowanych głów: Cesarz Karol IV z bratem Janem i synem Wacławem; królowie Węgier, Danii i Cypru oraz bez liku książąt: Austrii, Brandenburgii, Mazowsza, Pomorza i Ślónska. Cały poczet przyjął zaprosiny rajcy krakowskiego Nikolausa Wirsinga ( mł. ) który olśnił ich wystawną ucztą. Mikołaj „ Wierzynek” krakowski przeszedł w ten sposób do historii, samo spotkanie mniej ( król cypryjski zabiegał o pomoc w walce z Turkami ). Kazimierz będący w rozjazdach matrymonialnych i dając wnuczkę cesarzowi nie atakuje teraz Ślónska i Czech z Ziemią Kłodzką. W tym miejscu należy przedstawić historię Arno¹ta – syna kasztelana
kłodzkiego Z polecenia arcybiskupa w 1350 r. wyrzeźbiony został według wzoru Madonny
z głównego ołtarza w kościele parafialnym piękny cedrowy posag NMP z Dzieciątkiem na kolanku
którego usiadł czyżyk. Na 12 lat przed śmiercią spisał Arno¹t testament w którym wyraził
wolę pochowania go w kościele parafialnym w Kłodzku. Wola ta została spełniona. Tutaj
wystawiono mu nagrobek – tumba z czerwonego marmuru salzburskiego z leżącą postacią zmarłego
naturalnej wielkości wykonaną w białym wapieniu. Za życia arcybiskup przepowiadał ze miejsce
jego pochówku zostanie zniszczone. W wieku XV, gdy Ziemia Kłodzka jest pustoszona przez Husytów z nagrobka Arno¹ta
dwukrotnie wyciekał cudowny olej wydzielający przepiękny zapach. W pierwszej połowie XVII w.
proroctwo się spełniło i w niewyjaśnionych okolicznościach tumba nagrobna Arno¹ta została
rozbita „nie ludzką ręką”. Arno¹t należał do grona bliskich przyjaciół cesarza
Karola IV, ( „cesarz Jak to jest właściwie z nazwą miasta – współcześnie Kłodzko?, stolicą Glätzische Miscellen – Kotliny Kłodzkiej. Niestety, brak jest mi dostępu do np. Glaciographia, Oder Glätzische Chronica – Georgius Aelurius ( 1596 – 1627 – kaznodzieja luterański ), czy wielu późniejszych opracowań niemieckich. Prawdopodobną może być wersja że w X w. nazwa była odmienna choćby od tej rzymskiej i wywodziła się od jakiegoś wodza madziarskiego który w ucieczce tam się zapędził a mianował się jako Glotzar. Na pierwszej mapie Slónska Martina Helwiga powstałej w 1561 r. w nysie ( Neisse ) jest Glotz ( chyba było i wcześniej a wczesnoczeska – Kosmas, transformacja mogła dawać Klads – ko ). Na mapach ( M.H. ) mamy dalsze formy – w 1621 Goltz i ostatecznie od 1751 r. Glatz po rok 1945. W starym „dialekcie” niemiecko – czeskim nazwa ta kojarzyć może się też z czymś wyłupiastym ( od góry ? ). Wróćmy jednak do wcześniejszych wywodów i Kłodzka XIV w. Miasto
było w tamtych latach bogate i zadbane o czym świadczą zapisy spadkowe w księgach miejskich z
połowy XV w. Techniczne wyposażanie miasta to najstarszy most na
Młynówce od około 1390 r. ( rzeźby powstały później ), a także solidnie wykonany most z
kamienia ciosowego na Nysie, też brukowane ulice z podziemnymi kanałami którymi ścieka woda deszczowa i
nieczystości. Kłodska nie omijają jednak klęski w postaci wylewów Nysy ( 1310, 1348, Studnie rozmieszczone są w różnych częściach miasta a muszą być ogólnodostępne. Od 1330 r. istnieją łaźnie miejskie – łaźnia przy ul. Niskiej obsługuje od 1407 r. w pewne dni tygodnia niezamożną ludność bezpłatnie. Są też lekarze ,aptekarze oraz przytułki dla mężczyzn i kobiet. Są pierwsze szkoły. Jest też Judenschule 1384. O naukę dbają Zakony. Zakonnicy sprowadzani są z Italii, Francji, Czech i Niemiec. Miasta posiadają obwarowania – szczególnie Kłodzko i Bystrzyca Kłodzka. Częste są również pielgrzymki – przeważnie do Rzymu. Następca Karola IV – Wacław IV ( 1378 –1419 ) Śmierć Karola IV w 1378 r. przyniosła podział Monarchii. Czechy właściwe i Ślónsk oraz Dolne Łużyce otrzymał najstarszy syn – Wacław, już za życia ojca koronowany królem czeskim, królem niemieckim od 1378 – 1400 r. Brandenburgię otrzymał drugi syn Karola Zygmunt Luksemburski – od 1378 r. król Węgier, zaś Górne Łużyce trzeci syn Jan Zgorzelecki. Na Morawach rządy objął wkrótce bratanek zmarłego króla – margrabia Jodok. Jemu Karol IV kilka miesięcy przed śmiercią w sytuacji zadłużenia u brata – ojca Jodoka – Jana Morawskiego, zastawił zarówno Ziemię Kłodzką jak też Ząbkowice Śl. i Paczków wraz z ich ziemiami. Sprawowanie władzy w Kłodzkiem nie miało trwałego charakteru. Jodok wraz z bratem króla – Zygmuntem byli zaangażowani w walkę z Władysławem IV. Prócz tego na Morawach Jodok zmagał się z młodszym bratem , Prokopem. Czechy pod rządami Wacława który zasłynął raczej jako wyjątkowy brutal i pijak bez autorytetu jaki miał ojciec staczały się do coraz większej anarchii feudalnej. Tak było też na Ziemi Kłodzkiej: np. panowie zamku Homole, Panewiczowie szczególnie dali się we znaki miastu Kłodzku – które musiało zawrzeć z nimi formalny układ pokojowy ( 1387/88 ). Niejaki Jan Rychner nękał znów na wszystkie sposoby miasto Bystrzycę. ( W międzyczasie Wacław nie próżnował – w 1393 topi w Wełtawie Nepomuka – później święty i niezliczone figury tegoż m.in. na Ślónsku – analogia do utopionego ks. Baryczki pod Wawelem ). W końcu Ziemia Kłodzka wraz z Ząbkowicami Śl. i Paczkowem przechodzi
w 1388 r. na drodze wykupu w ręce Wacława IV, który równocześnie potwierdza wcześniejsze
przywileje Kłodzka, później Lądka ( 1392 r ) i Bystrzycę Kł. ( 1401 i 1411 ), obdarza Radków
sobotnim wolnym targiem na chleb i mięso ( 1409 ) i odnawia prawa miejskie Radkowa Jan Hus – profesor uniwersytetu praskiego – jego tezy. Wojny husyckie. W Czechach ( Pradze ) narasta jednak niezadowolenie między różnymi warstwami
społecznymi a wynikające głównie z przemożnej potęgi materialno – organizacyjnej
kościoła katolickiego związanego z najwyższą władzą. Hus ( 1370 – 1415 ) domaga
się m.in. sekularyzacji majątków kościelnych i prawa do karania grzechów śmiertelnych przez
władzę świecką. Zaproszony na Sobór w Konstancji ( mimo gwarancji bezpieczeństwa ) zostaje tam
spalony na stosie ( 1415 ). Ruch husycki tym bardziej przybrał na sile. W miastach doszło do protestów
mieszczan i rycerstwa czeskiego. Z błogosławieństwem papieża wyruszyły na heretyckie Czechy
wyprawy krzyżowe, które zostawały kolejno rozbijane przez piechotę husycką korzystająca z
fortyfikacji tworzonych przez wozy taborowe a wyposażoną w broń palną i miotającą. Strona
husycka i katolicka walczyły z niesamowitym okrucieństwem. Gdy walki na terenie Czech przybrały na
sile umiera król Czech Wacław IV ( 1419 ). Tron przejmuje brat Zygmunt. W 1422 r. prohusycki Zygmunt Korybutowicz
zostaje namiestnikiem w Czechach – w następnym roku odwołany. Kłodzko otrzymuje 10 stycznia 1426 od
Zygmunta Luksemburskiego przywilej menniczy. W latach 1426 –1427 trwają tam pilne prace przy umacnianiu murów,
bram, szaniec i fos. Miasto gromadzi broń i żywność. W 1427 roku rozpoczął się
pochód husytów taborytów na teren krajów będących w obozie Zygmunta Luksemburskiego. Na Ziemię
Kłodzką pierwszy najazd husycki rozpoczął się w połowie marca 1428 r. i dokonany
został z dwóch stron: przez Międzylesie i Lewin Kłodzki. Zniszczony został Lewin Kłodzki,
zdobyto zamek Homole. Zniszczono Międzylesie i zamek Szczerba, potem Lądek i zamek Karpień. Zrównano z
ziemią wiele wsi. Klodzka nie zdobyto paląc jego przedmieście i wieś Pfaffendorf, potem husyci
skierowali się w stronę Ząbkowic Śl. W 1428 r. na Ślónsk wkracza hysycka armia Prokpa
Łysego. Tylko najbardziej ufortyfikowanym miastom udaje się obronić ( Kłodzko, Nysa, Świdnica,
Wrocław, Legnica ). Husyci domagają się usunięcia z miast Natychmiast wyrusza na Ślónsk polska wyprawa, główne siły pustoszą Opolszczyznę a wielkopolskie pospolite ruszenie pustoszy okolice Milicza i Namysłowa ( 1438 r. ) Trwają walki nad Odrą. Polska wymusza sprzedaż księstwa oświęcimskiego przez księcia Jana IV, Osaczony na zamku Wołek pod Oświęcimiem musiał się zgodzić na sprzedaż Polsce księstwa „razem z wszystkimi kopalniami złota, żelaza, ołowiu, srebra, miedzi oraz topniami wszelkiego rodzaju” ( 1457 r. ) Wcześniej wymuszono sprzedaż księstwa siewierskiego ( 1443 r. ). Po różnych zawirowaniach dopiero namiestnik i wielkorządca Czech Jerzy z Podiebradu ( od 1451 r. ) przybywa jako osoba towarzysząca Władysławowi Pogrobowcowi ( Habsburg ) w 1454 r. do Kłodzka i Wrocławia. W Kłodzku przysięgają na wierność królowi i namiestnikowi. Król w styczniu 1455 zatwierdza przywileje dla miast : Kłodzka, Radkowa, i Bystrzycy Kł. Pozawala też na bicie nowych halerzy przez 10 lat. W 1459 roku Jerzy z Podiebradu jako król ( Pogrobowiec zmarł w 1457 r ) jest dwa razy w Kłodzku. Dokumentem z 24 czerwca 1459 podnosi Ziemię Kłodzką do rangi suwerennego hrabstwa i w ślad za tym potwierdza w roku następnym i kolejnych szereg przywilejów dla Kłodzka i Bystrzycy Kł. Król Jerzy uważany był przez Papieża za heretyka, co spowodowało na
długie lata wiele nieszczęść dla Ziemi Kłodzkiej, np. oblężenie Kłodzka i
spustoszenie jego okolic W 1518 r. wydano drukiem pierwsze kazania Marcina Lutra o odpustach i łasce. W latach 1521 – 23 –1526 część kościołów w ślónskich miastach przechodzi na protestantyzm. Marcin Luter 31. X. 1517 r. na drzwiach wittenberskiej kaplicy ogłasza swoje 95 tez przeciw odpustom. Tymczasem w 1501 bracia Podiebradowie sprzedali hrabstwo Kłodzkie Ulrykowi z Herdegg za 70000 guldenów reńskich. Ziemia Kłodzka po husycyzmie dostaje się pod wpływy nowego odłamu wyznaniowego płynącego z Czech – jednoty brackiej. Wojny husyckie i panująca po nich feudalna anarchia, wojny Wrocławia z Jerzym z Podiebradu i później Macieja Korwina z Jagiellonami i książętami ślónskimi odcisnęły się ujemnie w okresie trzech ćwierćwieczy XV w. na gospodarce. Zniszczenia wojenne były dotkliwe i często trwałe. Przed okresem wojen było tam 140 wsi a jeszcze w 1510 r trwały tylko 84 wsie. Ale nie tylko wojny były tego powodem, ale też choroby, zimno i głód. Część ludności z nieprzyjaznych gór przeniosła się do miast lub w inne rejony kraju. Powoli jednak postępowała odbudowa szczególnie działalności typu przemysłowego ( młyny, browary, tartaki, cegielnie, itp. ) też gospodarka rybna, hodowla owiec. Następowała też powolna odbudowa miast poważnie wyludnionych. Miasta szczególnie ograniczały dostęp do warzenia i sprzedaży piwa jako bardzo dochodowego zajęcia. W promieniu mili od miasta ( ponad 7500 m ) nikt na wsi nie może wytwarzać słodu i warzyć piwa , a miejscowe karczmy muszą zaopatrywać się w piwo wyłącznie w mieście, itd. Wygaśnięcie czeskiej gałęzi Jagiellonów ( śmierć w roku 1526 Ludwika Jagiellończyka, miał 20 lat, pod Mochaczem ) spowodowała całkowitą odmianę i przejście Ziemi Kłodzkiej, Ślónska wraz z Królestwem Czeskim pod panowanie Habsburgów. Ferdynand Habsburg ( brat cesarza Karola ) a szwagier zmarłego króla zostaje wybrany przez Stany krajów korony czeskiej na następcę. Ferdynand koronuje się w Pradze w lutym 1527 roku. Habsburgowie w tym czasie to potęga światowa. Posiadłości m.in. Austria, Węgry, w Hiszpanii, południowa Italia, Sardynia, Niderlandy ...a nawet Meksyk, Peru, Filipiny. Stąd Karol V podzielił się władzą ( 1522 r. ) z młodszym bratem Ferdynandem . Ślónsk we władaniu Habsburgów 1526 –1742 Rozwój protestantyzmu, inne ruchy religijne i przeciwuderzenie 1620 r. Po koronacji w Pradze w lutym, 1 maja 1527 r. we Wrocławiu Ferdynand Habsburg odbiera hołd miasta i książąt ślóńskich. Wybrany prze Stany korony czeskiej miał też zapewnić spokój m.in. przez zażegnanie wystąpień chłopskich ( jak w Niemczech, Czechach, też na Ślónsku ) – choćby takiego jak pod Ząbkowicami Śl., które stłumił ( 1526 r ) książę ziębicki Karol. Każdy ujęty wtedy buntownik chłopski został wychłostany pod pręgierzem i rozpuszczony po kraju a oznakowany przez obcięcie ucha ( dla postrachu ). Jakże to łagodne było, choćby w porównaniu z polskimi władcami którzy wyrywali oczy i obcinali języki nawet swoim palatynom – zaufanym, jak np. ( 1145 ) Piotra Włosta możnowładcę ślónskiego potraktował Władysław II ( Wygnany ). W 1535 roku Ferdynand H. Surowo zakazał przyjmowania na Ślónsku anabaptystów wygnanych z Moraw i Niemiec. W 1540 r Wacław III – książę cieszyński wprowadza u siebie wyznanie protestanckie – jedynym katolickim księciem na Slónsku pozostał biskup wrocławski – jako książę nyski. W 1541 roku edykt Ferdynanda H. „do wszystkich książąt i stanów śląskich” znamionował początek walki króla z reformacją luterańską. W 1555 w Augsburgu zawarto pokój religijny uchwalony przez sejm Rzeszy Niemieckiej a podpisany przez cesarza i książęta. Przyjęto zasadę „cuios regio eius religio” ( czyj region , jego religia ) Uznano jakby ( zalegalizowano ) wyznanie protestanckie ( bez kalwinizmu i anabaptystów ). Postanowienia te miały też dotyczyć Ślónska. W 1563 r. zakończył obrady sobór trydencki ( 1545 –1563 ) m.in. odciął się od wszelkich teorii protestanckich. W diecezji wrocławskiej uchwały trydenckie zostały zaakceptowane do realizacji dopiero w roku 1580. W latach 1581 –1600 czynione są próby organizowania kolegiów jezuickich ( Wrocław, Kłodzko ). Z udziałem wojska Habsburgowie rozpoczynają rekatolizację Opawy ( 1607 ), potem w księstwie biskupim ( Nysie ). Wcześniej nieudana próba Habsburgów zajęcia tronu polskiego. Po Czechach i dla Ślónska wydaje ( z oporem ) cesarz Rudolf II „List Majestatyczny” z pewnymi gwarancjami ( ustępstwami ) w sprawach religii ( 1609 r - nie dotyczy kalwinistów ). W 1610 roku jak się wydaje z chęci kariery politycznej zmienia wyznanie z luterańskiego na katolickie książę cieszyński Adam Wacław. Następca Rudolfa II – cesarz Maciej I wyznaczył w 1617 r. swoim następcą w Czechach Ferdynanda ze styryjskiej linii Habsburgów wychowanka jezuitów o ultrakatolickich poglądach, który w Styrii wytępił wyznawców luteranizmu. Teraz też Adam Wacław książę cieszyński w nagrodę, z nominacji cesarza zostaje starosta generalnym Ślónska. Spór o dwa zbory protestanckie wywołał w Czechach wrzenie. Do Pragi zwołano zgromadzenie protestanckie ( 23V 1618 r. ) Delegacja poszła na praski zamek, tam doszło do zaciekłej kłótni z przedstawicielami cesarza. Wyrzucono przez okno ( Fenster ) dwóch cesarskich namiestników (Wilhelm Slavaty i hrabia Martinic ) i ich sekretarza ( Fabricius ). Zostali niegroźnie potłuczeni ale autorytet władzy nadszarpnięty. Ferdynand II już w 1617 r zaznaczył że Czechy i Ślónsk winny zapomnieć o „Liście majestatycznym” i być gotowi na nowy Ordnung. Owe zdarzenie ( defenestracja ) była hasłem do powstania antyhabsburskiego w Czechach. Powołali ono 30 osobowy Dyrektoriat ( jako tymczasowy rząd ), zwołali Sejm i zorganizowali armię na czele której stanął hrabia Henryk Thun przywódca stronnictwa protestanckiego. Zwrócili się o pomoc do stanów ślónskich i morawskich. Stany ślónskie udzieliły poparcia i powołały 6 tys. armię – Jan Jerzy Hohenzollern na czele. Cześć tych wojsk wkroczyła do Czech i wzięła udział w obronie kraju przed pierwszymi atakami Habsburgów. Jest to początek tzw. wojny trzydziestoletniej Po śmieci cesarza Macieja ( marzec 1619 r ) Stany Czeskie, Morawskie, Ślónskie, i Łużyckie nie uznały praw Ferdynanda do korony czeskiej, zdetronizowały dynastię Habsburgów a tron powierzyły Fryderykowi księciu Palatynatu – jeden z przywódców Unii ewangelickiej. Na Ślónsku wzorem Czech powołano rząd krajowy pod kierownictwem Jana Chrystiana księcia brzeskiego jako starosty generalnego. 27 listopada 1619 r. rozpoczął oblężenie Wiednia książę siedmiogrodzki Bethlen Gabor wspólnie z powstańcami czeskimi. W Rzeczypospolitej królem był Zygmunt III Waza a stosunki polsko – austriackie umocnił wcześniejszy ( 1613 r. ) układ o pomocy. Zygmunt III miał w swojej dyspozycji nieregularną armię tzw. lisowczyków, którzy już wcześniej „sprawdzili” w Moskwie i jej regionie. Polskie Teufle/ polnische Kosacke topią we krwi czeskie powstanie . Niewypowiedziana wojna. Ta armia ( Lisowczycy – od nazwiska pierwszego dowódcy, zm. 1616 r. ) elearów, głównie polnische Kosacke, albo Teufel und Bluthunde pod czarno i czerwonymi sztandarami, jazda opancerzona, szable i powszechne w użyciu łuki wtargnęła z inicjatywy Zygmunta III jesienią 1619 r. w granice węgierskie. Wodzowie ( Rogowski, Lipski i Jerzy Hommonai ). Ten ostatni także jako przewodnik. Lisowczyków było 10 tyś. Wojska Rakoczego 7 tyś. Pod wsią Zavda w Siedmiogrodzie przegrywają. Zabitych Węgrów jest do 10 tyś. ( Później pustoszyli okolice Koszyc – czego echa – oburzenie niosło się szeroko ). Behlen Gabor w tej sytuacji odstępuje od oblężenia Wiednia widząc zagrożenie kraju ( 4. XII ). Była to jakby odsiecz Wiednia – cesarstwo zostało ocalone. Wojna mogła zakończyć się w roku 1619 ale...Rzeczpospolita poddana została krytyce ze strony Węgrów – król ( Zygmunt III ) udawał że była to prywatna wyprawa Hommonai’a . W nagrodę 4 letni ! syn Zygmunta III Karol Ferdynand zostaje mianowany koadiutorem biskupa wrocławskiego – niedługo potem 11 latek zostanie biskupem! 21. XII 1619 r. król wystosował do Lisowczyków uniwersał nakazując rozjechać się do domów. Ono jednak nie próżnowali znani z „męstwa” czyli przede wszystkim z bezwzględnych rabunków byli niewygodni w kraju i czekali na jakąś nową okazję. Zygmunt III też chciał wyeksponować swa pomoc – Lisowczycy winni dotrzeć do Wiednia i tam na oczach cesarza wspierać jego wojsko z krnąbrnymi poddanymi Węgrami i Czechami. „Szła przed tym rycerstwem trwoga śmiertelna; ślad jego znaczyły łzy i przekleństwa.”. Już zimą, w lutym 1620 r. zasadnicza grupa Kleczkowskiego zaciągnęła się na służbę cesarską i ruszyła przez Ślónsk i Morawy pod Wiedeń ( na początek było tu około 3 tyś Polaków - kozaków ). Najpierw złupili księstwo opolsko – raciborskie, do księstwa cieszyńskiego wtargnęli 3 lutego - zrabowali Strumień i Skoczów oraz ograbili 50 dworów. O sprowadzeniu lisowczyków na Morawy podejrzany był ksiądz Jan Sarkander, który w poprzednim roku pielgrzymował do Częstochowy. 9. lutego byli lisowczycy u bram Wiednia – starszyzna została przyjęta przez Ferdynanda II a pozostali handlowali zagrabionymi w drodze łupami. Jeszcze 6 marca zginał od kuli Jarosz Kleczkowski, nowym dowódcą został Stanisław Rusinowski. Zachowanie ich w Dolnej Austrii jest „srogie i bezecne” skarżą się u cesarza jeszcze w maju mieszkańcy. Czesi szykowali się do odparcia najazdu, zwracając się o pomoc do Węgrów; również strona cesarska ( posiadająca „kolonie” w całej Europie ) ściągała posiłki z Bawarii, Hiszpanii; rosły też znacznie siły lisowczyków na wieść o bogatych łupach pierwszej grupy. Kogo tam zatem nie było – same „sławne” nazwiska rodowe Polan chętne do łupienia Ślónzaków, Morawian, Czechów, Węgrów i kogo tam po drodze napotkano. 7 września 1620 r. wojska cesarskie i bawarskie poprzedzane przez lisowczyków ruszyły do Czech., po drodze wzniecając pożogi wycinając w pień załogi miasteczek ale często i ludność. Lisowczycy pod wodzą Strojnowskiego i Sulmirskiego „wprowadzili” pod Pragę siły cesarskie w liczbie prawie 30 tyś. Czechów i Siedmiogrodzian było tylko około 20 tyś. Spotkanie – bitwa odbyła się pod Biała Górą – dzisiaj teren Pragi, 8 listopada 1620 r. Czesi ponieśli straszliwą klęskę. Bitwa była niezwykle krwawa a lisowczycy odegrali decydującą rolę. W nocy po bitwie Fryderyk V z żona Elżbietą, córką króla Anglii Jakuba I opuścił Pragę i przez Wrocław, Berlin przedostał się do Amsterdamu. Kapelan i kronikarz lisowczyków Dembołecki eufemistycznie głosił „ Po zbiciu rebelizantów na Białogórze, 4 niedziele tamże około Pragi elearowie szable ze krwi kacerskiej ocierali, a gardła z kurzawy Białogórskiej opłukiwali”. Na polu walki padł kwiat szlachty czeskiej. List majestatyczny cesarza Rudolfa II ( 9 lipiec 1609 r. ) jego następca Ferdynand II już wcześniej podarł. Habsburgowie rozpoczęli czystkę w Czechach. Stracono około 600 osób w tym 27 przywódców powstania a ich dobra skonfiskowano na rzecz cesarza. Na skutek prześladowań niekatolików z Czech wyemigrowało około 150 tys. osób ( do Saksonii, na Węgry i do Polski ) Sprowadzono jezuitów nadając im znaczące przywileje. Wojna się wprawdzie nie skończyła bo trwały jeszcze walki oddziałów powstańczych w Górach Kłodzkich ( do 1622r. ), zacięty opór stawiały też wojska Gabora Bethlena, lisowczycy więc nie próżnowali. Wkrótce jednak zostali wezwani przez Zygmunta III do powrotu i obrony kraju, który w 1621 roku został zaatakowany przez sułtana tureckiego. Za łaskawsze potraktowanie Ślónsk musiał zapłacić cesarzowi kontrybucję – 300 tyś. guldenów. Zaludnienie Czech spadło z 4 milionów do 800 tysięcy. Oblź¼enie K³odzka 1622 (fragment) Lisowczycy ponownie zostali zaciągnięci przez Ferdynanda II już w roku 1622. 29 maja z Krzepic skierowali się na Ślónsk ( Strojnowski –3800 ludzi ) pod czarno – czerwonymi chorągwiami ( 15 ) – chętnie dołączyli dalsi polanie żyjący z łupiestwa. „Duszami” opiekował się franciszkanin Wojciech Dembołecki, potem... 1 czerwca sforsowali Odrę powyżej Opola i poszli w kierunku Nysy, potem Kłodzka, którego murów nie zdobyto lecz zdołano zaskoczyć powstańców w obozie pod Bystrzycą Kłodzką. Tam wybili i rozgrabili wojska chłopskie – położyli trupem 2 tyś. chłopów. „Żaden chłop wylazszy z lasa nawet miski, łyżki, garnka w domu nie znalazł”. Potem prowadzeni zamówieniem cesarskim od Zielonej Góry przez Saksonię, Frankonię, biskupstwa bamberskie i würzburskie i Drusenheim gdzie przeprawili się przez Ren i tam „z ziemi lotaryńskiej zrobili luterańską”. Mieszkańcy widząc nieznane żołdactwo sadzili ze to raczej Tatarzy ich najechali niż żołnierze chrześcijańscy – a zapuszczali się aż po granicę szwajcarską. Na początku października następuje powrót w którym polanie – lisowczycy pokazali się jako „Teufel und Bluthunde”, rozbijając piechotę koło Ambergu. Zaproszeni znów do Pragi ( przez Pilzno ) „pomagają” wyegzekwować nakaz Ferdynanda II opuszczenia kraju przez duchownych wyznań niekatolickich w ciągu 14 dni. Potem podążają przez Legnicę do Wschowy. Cała trasa naznaczona rabunkami i „wprowadzaniem” edyktu ( 22. X 1622 r. ) w życie. Ślónsk został wzburzony rozbojami, nie rezygnował: do walki stanęło pospolite ruszenie szlachty i miast którzy mocno chcieli pomsty na polskich „kozakach”. 28 listopada opodal Legnicy doszło do spotkania, na tych samych polach gdzie niegdyś zmagali się Ślónzacy z Tatarami. Gdy wydawało się ze bitwa jest nieunikniona a 30 chorągwi lisowczyków stało naprzeciw wojsk ślónskich, Radziwiłł ( lisowczyk ) mając dosyć swoich podwładnych doprowadził do pertraktacji i kompromisu – porażki lisowczyków, opuszczając też ich. Zamiast do głogowa chorągwie skierowano do Bytomia Odrzańskiego gdzie ich dawny sojusznik ( Karol Hanibal von Dohna – Bystrzyca Kł. teraz obsadził przeprawę i nie przepuszczał nadciągających zanim nie wynagrodzą wyrządzonych szkód, a przynajmniej nie zwrócą zagarniętych rzeczy – koni, miedzianych garnków itp. Chorągwie Strojnowskiego przekraczały most szpalerem utworzonym przez pułki von Dohna które pilnowały porządku. Dochodziło do zatargów o zagarnięte łupy. Ale na tym się nie skończyło. Już latem 1623 r. cesarz ponownie
gwałtownie potrzebował wojska, i tym razem sięgnął po polańskich lisowczyków.
Pomijając szczegóły: jesienią 1623 r. dwa pułki z Kalinowskim i Strojnowskim przez
Częstochowę, Krzepice, Bolesławiec weszły na Ślónsk wywołując panikę. Stany
ślónskie zwołały pospolite ruszenie. Tymczasem lisowczycy rozłożyli się na leżach na
Morawach. „Gospodarze” musieli utrzymać ponad 6 tyś. żołdaków plus czeladź i ponad 6
tyś koni; a wymagania mieli ogromne. Tutaj jednak wkrótce ich obecność okazała się zbędna
gdy cesarz zawarł pokój ( 8. V Nie kwapili się nawet z powrotem do kraju a zajęcie ponownie znaleźli w okolicach Opola, Opawy i Cieszyna – silnych enklaw protestantyzmu. Tutaj pod Opawą jazda weimarska pokonała w końcu lisowczyków i wojska cesarskie ratowały się ucieczką. W czasie tego odwrotu lisowczycy wraz z „cesarskimi” stracili kilkaset ludzi. Ale jeszcze w 1632 r. wielu z nich zaciągało się do służby cesarskiej by walczyć potem przeciw Francji, siejąc grozę. Potem zresztą jeszcze po 1643 r. znów biją się w wojnie trzydziestoletniej po jednej czy po drugiej stronie – tam gdzie była lepsza ( pewniejsza ) zapłata. Tak więc polska niewypowiedziana wojna Czechom i Ślónskowi przyniosła tragiczne żniwo doświadczeń na cały następny wiek a Czechy i Ślónsk cofnęła w rozwoju chyba dwa wieki. Polanie – Polacy dokonali tego z Habsburgami, ale jakby większy udział mieli nawet „polnische Kozacki”. Zygmunt III a potem Władysław IV ( jego syn ) tą zakamuflowaną wojną dali swój udział w nieszczęściach milionów mieszkańców środka Europy. ( Nasuwa się refleksja – jak równo 300 lat później Polacy wykorzystali doświadczenia lisowczyków akcja tzw. „powstań śląskich” – szczeg. nr.nr. 2 i 3pod wodzą – kuknij Encyklopedia powstań śląskich ). Lecz wojna wcale się nie skończyła. Lata 1626/27 to riposta i na Ślónsk
weszły wojska protestanckich wodzów – Ernesta Mansfelda i księcia Jana Ernesta sasko – weimarskiego.
Przemaszerowały one przez Ślónsk do Przełęczy Jabłonkowskiej licząc na spotkanie z
Bethlenem Gaborem. Okupowały księstwa cieszyńskie i opawskie. Po fiasku tej operacji i opuszczeniu
oddziałów przez dowódców – resztki wojsk ( wśród nich i dawni lisowczycy ) zajęły się
rabunkiem terenów na prawym brzegu Odry. Żołdactwo dopadło w ten sposób miasta: Bytom, Żory,
Pszczyna, Rybnik, Strzelce Opolskie, Koźle, Prudnik, i Głogówek. Na Ślónsku Dolnym w tym czasie
zimowały oddziały cesarskie dowodzone przez Albrechta Wallensteina, które za wojskami protestanckimi wkroczyły
na Ślónsk, a zachowywali się podobnie jak te od Mansfelda. Dopiero latem 1627 r. Wallestein wyparł
ze Ślónska resztki wojsk protestanckich i cesarz odrzucił tzw. akord ( ugoda ) drezdeński i
nasilił represje antyprotestanckie na Ślónsku. Zlikwidował kilkadziesiąt ( 65 ) osób szlachty
górnośląskiej a jej dobra skonfiskował. Na Dolnym Ślónsku stosowano tzw. Kolejny okres wojny trzydziestoletniej to lata 1630 – 1635 – okres szwedzko – niderlandzki . Król szwedzki Gustaw Adolf jako obrońca niemieckich protestantów wylądował w północnych Niemczech i rozbił swój obóz nad ujściem Odry. Polecił elektorowi brandenburskiemu i saskiemu wesprzeć akcję pomocy ślónskim protestantom. W sierpniu 1632 r. oddziały sasko szwedzkie pokonały armie cesarską pod Ścinawą, siły Habsburgów wyparto z całego Ślónska. Wrocław starał się być neutralny – jego protestancka rada miejska nie wpuszczała wojsk ani jednej ani drugiej strony za mury miasta. W 1633 r. na Ślónsku zapanowała epidemia dżumy przywleczona tu przez żołnierzy cesarskich. Umierają w miastach tysiące ludzi. W tej sytuacji „cesarski” Wallenstein odbija z rak szwedzko – saskich większość miast ślónskich. Wallenstein zamierza zmienić front i przejść na stronę protestantów ( Sasów i Szwedów ) i ogłosić się królem Czech. Zostaje jednak zabity przez zamachowców cesarskich ( 25. II 1634 r w Chebie ).Później to samo spotyka jego przyjaciela Jana Ulryka Schaffgotscha ( 23. VII 1635 Ratyzbona ). W 1639 roku następuje powrót wojsk szwedzkich na Ślónsk. Miasta są na przemian łupione przez jedną i drugą ( cesarską ) armię. Opodal Świdnicy ( Marcinowice ) 31. V 1642 r. Szwedzi rozbijają armię cesarską z zajmują następnie Opole, Racibórz, Nysę, Koźle, Namysłów i Cieszyn ( odbity przez wojska cesarskie dopiero 21. IV 1646 r. ). Ludność na wiadomość o zbliżaniu się wojsk ( jakichkolwiek ) uchodzi w lasy by zachować życie i resztki dobytku ). Od 1644 roku toczą się rokowania między przedstawicielami cesarza a Szwedami i Francuzami w dwóch miastach Westfalii ( Münster i Osnabrück ) gdzie też 24. X 1648 został uzgodniony pokój kończący wojnę trwającą 30 lat. Pokój westfalski pozbawiał Habsburgów dominującej roli w Rzeszy – tylko w krajach dziedzicznych mieli wolna rękę. Dla Czech i Ślónska oznaczało to reakcje katolicką i absolutyzm. Drobne ulgi dla ślónskich protestantów wymogła Szwecja która była gwarantką realizacji warunków pokoju. Jej interwencja to wolność wyznania augsburskiego w księstwach: legnickim, brzeskim, wołowskim i oleśnickim oraz w mieście Wrocławiu. Terytoria te miały wolność kultu z własnymi kościołami. Cesarz Ferdynand III zobowiązał się też do wolności wyznania dla ewangelików na ziemiach podległych bezpośrednio koronie czeskiej ( ks., ks. wrocławskie, głogowskie, jaworskie i świdnickie ) a ze szczególnej „dobroci” wyraził zgodę na zbudowanie tam przez protestantów przy specjalnych restrykcjach budowlanych trzech tzw. „ kościoły pokoju”, gdzie kult był zakazany – w Jaworze, Świdnicy, można podziwiać do dzisiaj. ( Nie wyraził zgody na podobny kościół w Cieszynie ) Ostatecznie w sierpniu 1650 roku szwedzkie garnizony opuszczają twierdzę głogowską ( zajęto 1642 r. ) i inne punkty Ślónska. Bilans wojen ( wojny ) trwającej 30 lat był tragiczny. Liczba mieszkańców Ślónska spadła z 1,5 mln do około 1,0 mln – stan poprzedni osiągnie dopiero za 100 lat. Wartość wymuszonych kontrybucji, podatków, danin i kwaterunków jest nie do oszacowania. Ustalono że np. księstwo jaworsko – świdnickie w latach 1620 – 41 zapłaciło w ten sposób równowartość 52 ton złota. Na Ślónsku uległo zniszczeniu 36 miast, 1095 wsi i 113 zamków. Stara szlachta ślónska była ofiarą działań wojennych i represji oraz emigracji. Cesarz obdarowywał teraz za bezcen zasłużonych swoich oficerów. Teschen (Cieszyn) - oblź¼enie zamku 1646 (fragment) Kontrreformacja i absolutyzm ( 1650 –1742 ) Po odejściu wojsk szwedzkich władza cesarska umocniła się odbierając protestantom 656 świątyń, pastorzy musieli emigrować. Wojny i głód, rywalizacja – wahania religijne sprawiły ze na Ślónsku zakorzeniły się zabobony – wiara w czary. W nysie a potem we Wrocławiu, Zlatych Horach, Głuchołazach, Raciborzu, Zielonej Górze polowano na czarownice i skazywano je na śmierć przez spalenie na stosie ( 1651 –1667 r). W 1669 r. cesarz wydał dekret zakazujący udziału w nabożeństwach poza granicami kraju, jako reakcję na praktykę udawania się protestantów na niedzielne nabożeństwa do przygranicznych kościołów ewangelickich Brandenburgii, Saksonii czy Rzeczypospolitej lub w księstwach mających swobodę kultu. Dekretowane są też dalsze ograniczenia dyskryminujące ewangelików. W 1681 r. zbudował hrabia Krzysztof Schaffgotsch na najwyższym szczycie Ślónska W 1682 r. cesarz powołał Jana Kaspra von Ampringen generalnym starostą Ślónska. Był on Wielkim mistrzem zakonu krzyżackiego który wykupił dobra Bruntal na Ślónsku opawskim po skazaniu na banicję za udział w powstaniu czeskim poprzednim właścicielu. Czasowo było to, księstwo Bruntal – ze względu na formalne wymogi stawiane staroście. W sierpniu 1683 r. przez Ślónsk z nowa odsieczą Wiednia, tym razem groźnie oblężonemu przez Turków śpieszą wojska polskie. Jeden korpus przez Bielsko i Cieszyn, następne z Sobieskim przez Będzin, Bytom, Piekary Śl., Tarnowskie Góry, Gliwice, klasztor Cystersów w Rudach, Racibórz, Piotrowice i Opawę. Teraz obyło się bez rabunków. W 1695 roku elektor brandenburski odmawia Habsburgom potwierdzenia swej rezygnacji z praw do Legnicy, Brzegu, i Wołowa oraz księstwa karniowskiego. 21. X 1702 cesarz podpisał w Wiedniu przywilej powołujący Uniwersytet Wrocławski, który od imienia fundatora( Leopold I ) otrzymał nazwę – Leopoldina. W 1706 roku z Rzeczpospolitej do Saksonii przez Ślónsk trwa przemarsz wojsk szwedzkich Karola XII, a celem jest ostateczne pokonanie króla polskiego i elektora saskiego. Monarcha szwedzki na Ślónsku przyjmuje skargi protestantów na nieprzestrzeganie przez Habsburgów swobód wyznaniowych przyznanych im pokojem westfalskim, którego Szwecja była gwarantem. Cesarz Józef I w obawie przed konfliktem z Karolem XII, konwencją – układem z Altranstadt wyrażą zgodę na przywrócenie swobody wiary ewangelickiej w księstwach wymienionych w pokoju westfalskim oraz dodatkowo w księstwie ziębickim. Protestantom zwrócono 121 kościołów, pozwolono na odprawianie nabożeństw w domach prywatnych, pozwolono na dostęp do urzędów i stanowisk, umożliwiono zakup ziemi. Dodatkowo cesarz zgodził się na budowę nowych kościołów
ewangelickich nazwanych potem – „kościoły łaski” – w
Kożuchowie ( Freystadt ),Żaganiu ( Sagan ), Miliczu Kontrreformacja to też rozkwit malarstwa, sztuk plastycznych, muzyki kościelnej – barokizacja świątyń – powstają liczne rzeźby kultowe w tym np. kult Nepomuka ( Nepomucena ) – pierwsza statua na moście Karola w Pradze ( 1683 ), a potem przez Austrię, Bawarię, Ślónsk, Morawy, Małopolskę powszechnie realizowane. Malarzem ślónskiego baroku, „ślónski Rafael” jest Michał Willman, rzeźbą zajmowali się m.in. Johann Riedel, Jan Jerzy Urbański, Khlarówie ( ojciec i syn ), Johann Melchior Österreich... Piękne barokowe kościoły mialy też przyciągać wiernych. Gospodarka stała jednak nisko, zniszczenia i straty ludnościowe były ogromne a dalsze miały jeszcze nastąpić. W 1721 roku stany ślónskie uznały tzw. sankcję pragmatyczną cesarza
Karola VI W latach 1729 – 1732 późniejszy burmistrz Wrocławia ( 1747 ) Fryderyk Wilhelm von Sommersberg ( 1696 – 1756 ) zebrał do druku materiały – teksty średniowiecznych kronik i dokumentów ślónskich, które wydano w trzech tomach jako Silesiacarum rerum scriptores. 31. V 1740 zmarł król pruski Fryderyk Wilhelm I a kilka miesięcy później
( 20. X Pretensje do spadku po cesarzu zgłosili jednak mężowie jego bratanic; elektor bawarski Karol Albert, też elektor saski oraz król polski August III. Natomiast Fryderyk II przypomniał prawa Hohenzollernów do niektórych terytoriów na Ślónsku: Legnica, Brzeg, Wołów, Karniów, Świebodzin, Opole oraz Racibórz. Za pomoc dla Marii Teresy domagał się nagrody w postaci części Ślónska. Monarchia habsburska stanęła przed widmem rozbioru. Wojny ślónskie. Fryderyk II nie czekał – miał pełny skarbiec i 83 tyś. armię. 16. XII 1740 roku na Ślónsk obok Krosna Odrzańskiego wkroczyło wojsko pruskie i nie napotykając oporu do 8. II 1741 r. dotarło do Przełęczy Jabłonkowskiej ( Beskidy ) – czyli zajmując cały Ślónsk. Nie zajęto tylko kilku twierdz – Głogów, Nysa, brzeg i hrabstwa kłodzkiego. Ludność Dolnego Ślónska zachowywała się biernie – zamieszanie tworzyły też odezwy króla jakoby wkracza na Ślónsk dla zabezpieczenia terytorium dla Marii Teresy. Wrocław zachował się podobnie jak w czasie wojny XXX – letniej tzn. podpisał układ o neutralności z Fryderykiem II. Maria Teresa odpowiedziała na taką akcję Fryderyka wojną. Rozpoczęła się pierwsza wojna ślónska. Prusacy bombardują Nysę a potem w ten sposób zdobywają Brzeg i szturmem Głogów. Następnie pod Mollwitz ( Małujowice ) 16 tyś. Austriaków zostaje pokonanych przez 22 tyś. żołnierzy pruskich ( dow. Schwerin ). Wobec zagrożenia od Saksonii i Bawarii Austria porozumiewa się z Prusami oddając dobrowolnie Nysę. Fryderyk zrywa jednak umowę i od Saksonii uzyskuje zgodę na zajęcie terenów na wschód od Nysy Kłodzkiej a od elektora bawarskiego wykupuje prawa do hrabstwa kłodzkiego ( 14. I 1742 r. ), które właściwie ze Ślónskiem nigdy nie było związane na dłużej. 7. XI 1741 r. uroczysty hołd złożyły Fryderykowi II we Wrocławiu stany ślónskie. Liczne rody szlacheckie stronników uzyskały tytuły hrabiowskie. Na Górnym Ślónsku ludność wspierała jednak Habsburgów, podobnie było na terenie Opawszczyzny i na terenie hrabstwa kłodzkiego. Twierdza kłodzka kapitulowała jednak 23. IV 1742 a pod złotymi Górami polscy ułani w sile 12 chorągwi ( jakby nowi lisowczycy? ) zwerbowani wśród drobnej szlachty z Wielkopolski i Prus królewskich walcząc o przyłączenie do Prus polskiej prowincji pobili węgierską piechotę walcząca pod sztandarami Marii Teresy. 11 czerwca 1742 we Wrocławiu podpisano warunki wstępne ( preliminaria ) traktatu pokojowego między Prusami a Austrią. Zgodnie z układem 80% terytorium Ślónska oraz hrabstwo kłodzkie przechodzą pod panowanie pruskie. U Habsburgów pozostaje księstwo cieszyńskie, większość księstwa opawskiego o karniowskiego. Ostatecznie traktat pokojowy podpisano w Berlinie 28. VII 1742 r. a w styczniu 1743 w Głubczycach po rozgraniczeniu w terenie strony wręczyły sobie dokumenty ratyfikacyjne. 14 sierpnia 1743 w Wiedniu stany korony czeskiej uroczyście wyrzekły się praw do Ślónska i przekazano archiwa stronie pruskiej. To jednak nie koniec walk o Ślónsk! Wkrótce czeka Ślónsk II wojna ślónska ( 1744 – 1755 ) z pokojem w Dreźnie i następnie III wojna ślónska jako wojna siedmioletnia ( 30. VIII 1756 – 5. II 1763 ) z traktatem pokojowym na zamku Hubertusburg w Saksonii. Jest jeszcze wojna prusko – austriacko już po I rozbiorze Polski ( 1772 ) od 5. VII 1778 – 13. V 1779. Tym razem pokój zawarto w Cieszynie. Prowodyrem w zasadzie zawsze pozostawał Fryderyk II, chociaż Maria Teresa też aktywnie zmierzała do odzyskania choćby części Ślónska. Strona austriacka przy każdej okazji domagała się rewindykacji przynajmniej hrabstwa kłodzkiego. Zabiegi wojskowo – dyplomatyczne wobec zdecydowanego sprzeciwu Fryderyka II kończyły się fiaskiem. ( i tak to już z Ziemią Kłodzką pozostało do naszych czasów, w zasadzie „oderwana” od czech popada w stagnację ). Jak Ślónsk po tych wojnach wyglądał łatwo sobie wyobrazić oglądając kaplice szkieletów ( czaszek ) w Czermnej ( Forma ekspozycji urąga poszanowaniu pamięci ludzi tragicznie pomarłych, a idzie tylko o dochód finansowy ) i Kutnej Horze. Od 1781 r. cesarz Józef II ( syn Marii Teresy ) wprowadza znaczące reformy organizacyjno – społeczne, zaś pruski Górny Ślónsk raptownie się uprzemysławia. O Ślónsku – koniec części I |