Młodzieniec
pierwszy: Ha! Wyłołcymy (*2)
Francozong, jak w zibcich - ajnunzibcich! (*3). [Ha! Przegonimy Francuzów jak w siedemdziesiątym - siedemdziesiątym
pierwszym!]
Młodzieniec
drugi: Co tang zibcich - ajnunzibcich! Barzyj ich jescy
spierymyng jak nasi łojcowie! A do dom
przidang łobwiejsony medaloma
i Źelaznyng Krzizyng (*4) !
To mi be dopiyro moja Francka przołć! [Co tam siedemdziesiąt -
siedemdziesiąt jeden! Jeszcze większej klęski doznają aniżeli za naszych
przodków! A wrócę udekorowany medalami i Krzyżem Żelaznym! Wtedy mnie
będzie dopiero moja Franciszka kochać!]
Dziad Aleksander:
Bez musioł dołwać pozor
(*5),
co cie nie zaprzaje! (Ogólny śmiech). [Będziesz musiał uważać, co
cię nie zakocha na śmierć!]
Młodzieniec trzeci: (śpiewa):
„Nie soł joł bych bez tyn lołsek, kybych niy musioł! Ale joł tang
musang iś, mojang miłoł nawiedzić, jak łona
sie moł!” (*6). [„Nie
przemierzał bym tego lasku, gdybym nie musiał!
Ale ja muszę to uczynić,
By mą wybrankę odwiedzić,
I o jej zdrowie
zapytać!”.]
Młodzieniec
pierwszy: Yno jedno w gowie
mołta! Dziywy! A tu faterland (*7)
łod francmana (*8) zagrozony! [Tylko jedno wam w głowie - dziewczyny! A tutaj ojczyzna przez Francuza
zagrożona!]
Dziad Aleksander:
Tera idzie na Francyjoł, a nie do dziołchow!
(Intonuje drugą zwrotkę „Die Wacht am Rhein”). [Nasza
droga prowadzi teraz do Francji nie do dziewczyn!]
Karczmarz:
Tera je doś! Zygołr bije dwanołście! Do dom
idźta, co sie jescy konsecek
prześpita, zani beta wcas rano na piyrsy cug (*9) do
Klusborka musieć! Abo chceta po
łozartymu faterlandu bronić?!
[ Dosyć teraz, już bije dwunasta! Do domu z wami, jeszcze sie trochę
przespać, nim wcześnie rano pierwszym pociągiem do Kluczborka pojedziecie!
Czy też chcecie po pijanemu ojczyzny bronić?!]
Młodzieniec drugi: (bełkotliwie): Łozarty?! Fto tu je
łozarty?! [Pijany?! Kto tu jest pijany?!]
Karczmarz
(drwiąco): Fto tez! Stary Bismarck (*10). A tera do dom! [No któż! Stary Bismarck!
A teraz do domu!]
Stary Otton:
Dyć dej tyng chopcong pokoj,
Jołchan! Nie wsyjscy łoni
przidong nazołd s tej
Francyje. A ci, co przidong,
jus sie nie banong umieć
tak radować. [Pozwól tym chłopcom jeszcze trochę posiedzieć, Janie!
(Dosłownie: Zostaw tych chłopców w spokoju, Janie!). Nie wszyscy oni wrócą
z tej Francji. A ci, którzy wrócą, już nie będą umieli się za bardzo
weselić.]
Dziad Aleksander: Nie krakej, Oto! Ty s tyng twojyng
wiecnyng jamraniyng (*11): Toć
przidziymyng! Wsyjscy przidziymyng, jak tych Francuzów strzaskomyng!
Nieprołda, chopcy!? [Nie kracz, Otton! Ty z twoim
wiecznym utyskiwaniem! Oczywiście,
że przyjdziemy! Wszyscy przyjdziemy, skoro tylko Francuzom lanie spuścimy!
Nieprawdaż, chłopcy?!]
Chór
głosów: Toć (*12) Toć przidziymyng! Bali
(*13), ze przidziymyng! [Oczywiście!
Jasne, że przyjdziemy! Ależ oczywiście, że przyjdziemy!]
Dziad Aleksander:
Ani to nie be tak dugo trzwać, jak łostatniy rołz! (zwrócony w stronę
starego Ottona). Dyć wyśta jyng w zibcich - ajnunzibcich tes werzli?! A sie
tego jejich dobrego wina napijymyng i jescy do dom
prziwiejźymyng! [Ani też nie będzie to tak długo trwało, jak ostatnim
razem! Przecież wyście ich w siedemdziesiątym - siedemdziesiątym pierwszym
też pobili?! A się tego ich dobrego wina napijemy i jeszcze ze sobą do domu
przywieziemy!]
Młodzieniec trzeci: A s dziołchoma
francuskymi zabawimy! Dyć14
ejś gołdoł som, Oto, ze song
taky sumne (*15) ?! [No i z
Francuzkami się pobawimy! Sam mówiłeś, Otton, że one takie urodziwe?!]
Młodzieniec
pierwszy: A tyn zaś yno ło
tych dziywach! [A temu tylko te dziewczyny w głowie!] (Intonuje 3
zwrotkę „Die Wacht am Rhein”).
Karczmarz:
Chopcy! Tera dostanie kozdy jednego śnapsa (*16) na moj kost (*17) i wypijymyng na to, zeby wong
sie dobrze wojowało a wołs te Francuze nie dopadły. Ale potyn musita iś do dom.
[Chłopcy! Strzemiennego
dostaniecie na moje konto i wypijemy go na szczęśliwą dla was wojenkę,
abyście nie wpadli Francuzom w ręce. Ale po wypiciu tego toastu musicie iść
do domu.]
Dziad Aleksander: Jawoll! (*18).
Chopcy, to prołst (*19) !
Na nasego kacmołrza i nasang wygranong!
(Chłopcy wznoszą toast i żegnają się). [Tak jest!
Chłopcy, to na zdrowie! Na naszego karczmarza i na nasze zwycięstwo!]
Chór głosów: No
to s Panyng Bogyng! Ałf widersejn! (*20).
Zyj, Jołhan! [No to z Panem Bogiem! Do widzenia! Cześć, Janie!]
Karczmarz:
S Panyng Bogyng, chopcy! A łostońta
zdrowi! [Z Panem
Bogiem, chłopcy! Zdrowia przede wszystkim życzę!]
Stary Otton: (Na stronie)... Zdrowi! Potukong21
ich ... Skoda chopcow... [Zdrowia!
Pozabijają ich... Szkoda chłopaków...]
-
1 Była
niemiecka pieśń patriotyczna przed niemiecko-francuskim pojednaniem, które to
nastąpiło po drugiej wojnie światowej.
-
2 Wyłołtać -
gw. sprawić lanie
-
3 W Niemczech
powszechne określenie dla wojny francusko-niemieciej w latach 1870-1871,
bezpośrednio poprzedzającej założenie II Rzeszy.
-
4 Zelazny Krzyż
- niemieckie odznaczenie bojowe, ustanowione przez króla
pruskiego Fryderyka Wilhelma III w roku 1813, odnawiane w latach: 1870, 1914,
1939.
-
5 „ Pozor
dołwać” - uważać (z czes.)
-
6 Przyśpiewka
biesiadna z Trzebiszyna.
-
7 Z niem. „Vaterland”- Ojczyzna
-
8 Lekceważąco
o Francuzie. (Także franciszkaninie).
-
9 Z niem.
„Zug”- pociąg
-
10 Zwyczaj
śląski, polegający na obwinianiu Bismarcka faktem stwierdzonym u swego
opornego kontrahenta.
-
11 jamrać - gw.
utyskiwać
-
12 toć -
oczywiście, pewnie że
-
13 bali - ależ
tak!
-
14 dyć -
przecież
-
15 sumne - urodziwe
-
16 Z niem. „Schnaps” - kieliszek wódki
-
17 Z niem.
„Kosten” - koszty; „Kost” oznacza natomiast pokarm,
pożywienie, dietę.
-
18 W języku
niemieckim poprawnie: „Jawohl!” - Tak jest! Według rozkazu!
-
19 Z niem. „Prost!” - odpowiednik polskiego:
„Na zdrowie!”
-
20 W języku
niemieckim poprawnie: „Auf Wiedersehen!” - Do widzenia!
-
21 Potuc - gw.
pozabijać